Ks. Szychowski: Dzisiaj macierzyństwo jest modne i nie jest modne zarazem. Jedni mówią, że to jest takie właśnie na topie, bo właśnie pokazuje tą taką otwartość drugiego człowieka, pewną dojrzałość. Inni mówią, że właśnie nie, bo macierzyństwo ma być wyborem i nie może być determinowane innymi czynnikami, jak tylko moja wewnętrzna gotowość i nie wszyscy w macierzyństwo muszą wchodzić.
Ks. Winiarski: No nie muszą, nawet chyba nie powinni. To jest, myślę, mówiąc tak językiem biblijnym, to jest powołanie, ale myślę, że każda kobieta czuje to, czy może być rzeczywiście matką, mentalnie też. Ale bez macierzyństwa właściwie świat przestaje istnieć. Jak to ktoś powiedział, że niebo jest kołysane przez matki, więc wszyscy zawdzięczamy to naszym matkom, właściwie to, że jesteśmy. Siła kobiety wyraża się w tym, że jest gotowa na podporządkowanie się takiej małej istocie, która jest tysiące razy mniejsza niż łebek szpilki, a zawiera wszystkie cechy dziedziczne człowieka, 29 tysięcy cech dziedzicznych. Ciekawe, że taka struktura jako jedyna właściwie może wstrzymać cykl w kobiecie. Nic innego nie może go zatrzymać, chyba że choroba.
KS: No to choroba jest patologią, a cykl jest zdrowiem.
KW: Tak. I myślę, że macierzyństwo jest bezcenną wartością dla samej kobiety, dla małżeństwa, dla społeczeństwa, myślę, że dla Kościoła też.
KS: A co z kobietami, które nie chcą? Bo tak sobie myślę, że kiedyś to w ogóle było strasznie wstydliwe powiedzenie, że nie chce mieć dzieci. I to było takie stygmatyzowane. Jejku, jak możesz nie chcieć? W ogóle człowiek, który jest jakoś w Kościele, blisko Pana Boga. Jesteś niewdzięczna, ciebie ktoś chciał, a ty nie chcesz. Tu nie chodzi nawet o to, co ja zrobię, kiedy to dziecko się pojawi w moim łonie, ale w ogóle sama idea. Chcenia, niechcenia. Czy w ogóle kobieta może chcieć albo nie chcieć być matką? Bo ty mówisz z jednej strony, że to się czuje. Jedne kobiety nie chcą, a tymi matkami zostają, a inne bardzo by chciały, czują, a nimi nie zostają. To nie chodzi o rozstrzyganie planu bożego w tej całej historii. Bo często jest to jakieś poczucie winy w kobietach albo jakieś takie zawstydzenie tym, że chce, a nie mam, a inna nie chce, a to dziecko się pojawia.
KW: Ale właśnie ten paradoks zawładną macierzyństwem, że jedne chcą mieć dziecko za wszelką cenę, nawet za cenę życia innych dzieci, a inne za wszelką cenę nie chcą mieć dzieci. No i trzeba myślę zawsze słuchać, dlaczego ktoś tak myśli o macierzyństwie. Myślę, że gdzieś jest w historii tej osoby, jest jakaś, przynajmniej część odpowiedzi. Nie cała, ale część na pewno jest odpowiedzi, dlaczego akurat ta kobieta w ten sposób myśli o macierzyństwie.
KS: Czyli tutaj by trzeba było bardziej zastanowić się nie nad tym, czy chce, czy nie chce, tylko nad tym, co tak naprawdę determinuje moje chcenie za wszelką cenę albo nie chcenie za wszelką cenę.
KW: Na przykład wiele kobiet nie akceptuje swojej kobiecości albo nie do końca akceptuje swoją kobiecość. Miałem taką uczennicę kiedyś, już nie żyje niestety. Usłyszała od swojego ojca, ciebie nie powinno być, bo ojciec sobie wymyślił, że będzie syn. Bo to podobno mężczyźni chcą mieć syna, spłodzić syna, mieć gdzieś dom i posadzić drzewo. No i zamiast syna wyszła córka i ona to usłyszała i właściwie przez całe życie żyła, jako niechciane dziecko. I kiedy ona umarła, to widziałem reakcję ojca na jej pogrzebie. Bardziej płaczącego mężczyzny to nie widziałem nigdy.
KS: Może nie niechcianym dzieckiem, ale niechcianą dziewczynką.
KW: Oczywiście była niechcianą dziewczynką i w związku z tym trudniej było jej wejść w rolę potem żony i matki. Weszła w tę rolę, bo miała dwoje dzieci, ale miała pewien deficyt, który ciążył na niej. KS: Czyli różne są te wybory kobiet. Ale powtórzę, jakoś myślę sobie, że to co jest najważniejsze w tym momencie to, żeby nie patrzeć co wybieram, ale dlaczego to wybieram.
KW: I żeby ich nie potępiać. Nie wolno osądzać nikogo. Nie mamy prawa sądzić, bo my nie znamy tak naprawdę intencji, myśli. Nie znamy najważniejszej przesłanki, która przy wydawaniu sądu jest po prostu kluczowa.
W rozmowie wzięli udział:
Ks. Proboszcz Ryszard Winiarski
inne wypowiedzi: aktualnosci.swietarodzinapulawy.pl
Ks. Wojciech Szychowski
inne wypowiedzi: (do uzupełnienia!!!)
Realizator nagrań: Grzegorz Toporowski (Centrum Kultury Wilanów)
Producent nagrań: Paweł Leszek
Koordynator projektu: Małgorzata Wróbel